" PIĘKNY ASYSTENT PANA JEZUSA "
Świadectwo o Kacperku Naumienia
16 IV 2021 r.
Mija
miesiąc od chwili gdy odszedł do Boga
nasz mały Apostoł, fatimski ministrant Kacperek.
Nie miałem okazji poznać go bliżej,
ale dzięki pięknemu świadectwu rodziców
mogłem dowiedzieć się więcej o drodze
jaką przeszedł w swoim krótkim jakże uświęconym życiu.
Ile musiał wycierpieć i jednocześnie jak bardzo był dzielny
do końca swych dni.
Ostatnie
dwa miesiące życia Kacperka to były rzeczywiście
prawdziwe duchowe rekolekcje.
Podczas tego czasu uświadomiłem sobie jeszcze mocniej
jak ważne miejsce w moim życiu zajmuje
Bóg i jak wielką moc ma modlitwa ,
którą do Niego zanoszę.
Dzień
pogrzebu był dla mnie wielkim,
duchowym przeżyciem.
Kilka dni wcześniej ksiądz proboszcz Grzegorz
wysłał mi wiadomość, że podczas Uroczystości pogrzebowej
starsi lektorzy wniosą
małego Apostoła Kacperka do Świątyni Pani Fatimskiej.
Była to wzruszająca i wymowna chwila,
gdyż jak mogliśmy się dowiedzieć Kacperek bardzo pragnął
zostać asystentem księdza czyli ministrantem.
Podczas
kazania bardzo zapadły mi w pamięć
słowa księdza proboszcza Grzegorza,
który odwiedzał małego Apostoła
aby udzielać mu Świętych sakramentów.
Mianowicie, że podczas tych spotkań Kacperek
nie wypowiedział ani jednego słowa
a jednocześnie powiedział wszystko.
Pokazało mi to jaką wielką dziecięcą miłością
połączony był z Bogiem i ludźmi.
Przepiękna postawa godna naśladowania.
W
chwili odczytywania wezwań modlitwy wiernych
nie mogłem powstrzymać wzruszenia i łez.
Uważam, że nie powinniśmy się tego wstydzić ponieważ
łzy nas oczyszczają i pozwalają zupełnie inaczej spojrzeć
na wiele spraw w naszym codziennym życiu.
Również
pod koniec tej wyjątkowej Uroczystości pogrzebowej
dane mi było wspólnie z księdzem proboszczem
oraz Zespołem Fatimskim
odśpiewać piękną pieśń
"Anielski orszak"
która ma charakter pożegnalny i mówi o odejściu
duszy do nieba.
Ogólnie
podczas tego dnia czułem wielkiego Ducha modlitwy,
skupienia i zjednoczenia wszystkich uczestników.
Ten
niezwykły czas pozostanie na zawsze w mojej pamięci.
Wierzę
w to głęboko,
że Kacperek jest teraz pięknym asystentem Pana Jezusa
i oręduje za nami w niebie.
Lektor
Liturgicznej Służby Ołtarza