czwartek, 15 kwietnia 2021

Kacperek - świadectwo

 " PIĘKNY  ASYSTENT PANA JEZUSA  " 

Świadectwo o Kacperku Naumienia  

16  IV  2021 r.  






Mija miesiąc od chwili gdy odszedł do Boga 

nasz mały Apostoł, fatimski ministrant Kacperek. 

Nie miałem okazji poznać go bliżej, 

ale dzięki pięknemu świadectwu rodziców

 mogłem dowiedzieć się więcej o drodze

 jaką przeszedł w swoim krótkim jakże uświęconym życiu. 

Ile musiał wycierpieć i jednocześnie jak bardzo był dzielny

 do końca swych dni.


Ostatnie dwa miesiące życia Kacperka to były rzeczywiście

 prawdziwe duchowe rekolekcje. 

Podczas tego czasu uświadomiłem sobie jeszcze mocniej

 jak ważne miejsce w moim życiu zajmuje 

Bóg i jak wielką moc ma modlitwa ,

którą do Niego zanoszę.












Dzień pogrzebu był dla mnie wielkim,

 duchowym przeżyciem. 

Kilka dni wcześniej ksiądz proboszcz Grzegorz 

wysłał mi wiadomość, że podczas Uroczystości pogrzebowej 

starsi lektorzy wniosą 

małego Apostoła Kacperka do Świątyni Pani Fatimskiej.

 Była to wzruszająca i wymowna chwila, 

gdyż jak mogliśmy się dowiedzieć Kacperek bardzo pragnął 

zostać asystentem księdza czyli ministrantem.


Podczas kazania bardzo zapadły mi w pamięć 

słowa księdza proboszcza Grzegorza, 

który odwiedzał małego Apostoła 

aby udzielać mu Świętych sakramentów. 

Mianowicie, że podczas tych spotkań Kacperek

 nie wypowiedział ani jednego słowa 

a jednocześnie powiedział wszystko. 






Pokazało mi to jaką wielką dziecięcą miłością 

połączony był z Bogiem i ludźmi. 

Przepiękna postawa godna naśladowania.


W chwili odczytywania wezwań modlitwy wiernych

 nie mogłem powstrzymać wzruszenia i łez. 

Uważam, że nie powinniśmy się tego wstydzić ponieważ 

łzy nas oczyszczają i pozwalają zupełnie inaczej spojrzeć 

na wiele spraw w naszym codziennym życiu.









Również pod koniec tej wyjątkowej Uroczystości pogrzebowej

 dane mi było wspólnie z księdzem proboszczem 

oraz Zespołem Fatimskim 

odśpiewać piękną pieśń 

"Anielski orszak" 

która ma charakter pożegnalny i mówi o odejściu 

duszy do nieba.


Ogólnie podczas tego dnia czułem wielkiego Ducha modlitwy,

 skupienia i zjednoczenia wszystkich uczestników.


Ten niezwykły czas pozostanie na zawsze w mojej pamięci.


Wierzę w to głęboko, 

że Kacperek jest teraz pięknym asystentem Pana Jezusa 

i oręduje za nami w niebie.



Lektor Liturgicznej Służby Ołtarza








Bliscy i oddaleni  -  wiersz ks. Jan Twardowski