"PRZEZ
SERCE DO SERCA "
Nasz
mały święty Apostoł Kacperek , fatimski ministrant ,
przyjaciel
Boga i nas odszedł do nieba .
Od
19 stycznia do 19 marca do uroczystości św. Józefa
prowadził
święte rekolekcje .
Przez
dar I spowiedź św. , I Komunii św.
oraz Namaszczenia Chorych ,
uświęcał
siebie i nas .
Nasz święty mały Apostoł do ostatniego
dnia życia przyjmował święte sakramenty .
Przez
ostatnie dwa miesiące towarzyszyłem Mu jako kapłan ,
człowiek , a z upływem kolejnych dni jako Przyjaciel
wraz
z Rodzicami i rodziną ,
fatimską wspólnotą i z wieloma ludźmi z kraju
i
poza jej granicami kroczyliśmy drogami wiary , nadziei
a nade wszystko miłości
.
Uwielbiając
Najśw. Serce Jezusa , Niepokalane Serce NMP ,
a
w ostatnich dniach Jego życia podążaliśmy
drogami wiary św. Józefa
Opiekuna
Kościoła św. ,
Patrona Rodzin i dobrej śmierci .
We
wtorek 16 marca Kacperek w południe
przyjął wiatyk na
drogę do wieczności
czyli Komunię św. i Namaszczenie chorych .
Wieczorem
o godz. 20 30 otoczony Rodzicami ,
Babcią i Dziadziusiem,
Rodzicami
chrzestnymi , kuzynem
również
Ja towarzyszyłem Kacperkowi
w tych ostatnich minutach życia .
Odmawialiśmy
wspólnie po cichu 10 różańca św .
Kacperek usłyszał jeszcze słowa
od swoich Rodziców
Kacperku !
Kochamy Ciebie i oddał
Bogu
swojego Ducha przy zapalonej świecy Paschalnej .
Kacperek został ubrany
w garniturek i uroczysty
strój ministranta :
komża
, czerwona sutanna i pelerynka .
16 marca o godz. 23 00
przy dźwięku bijących dzwonów,
oświetlonej
Świątyni Fatimskiej został wprowadzony
przeze mnie do
Kaplicy św. dzieci fatimskich,
gdzie odbywały się
czuwania
przy zmarłym .
W
uroczystość św. Józefa 19 marca
odbył się pogrzeb Kacperka.
Zgromadziło się ok 250 osób oraz wszyscy ministranci i lektorzy ,
uczniowie z Jego klasy z Panią wychowawczynią ,
Dyrekcja , Grono pedagogiczne .
Obecny był poczet sztandarowy SP nr 1
im.
Władysława Sebyły .
W
uroczystym orszaku ministrantów i lektorów
trumienkę
z ciałem Kacperka
ponieśli
z Kaplicy św. Pastuszków
do Świątyni Fatimskiej
starsi
lektorzy przy dźwiękach uroczyście
śpiewanej
Litanii do Wszystkich Świętych.
W
uroczystej niezwykłej i świętej Eucharystii zanurzyliśmy się
w
modlitwie uwielbienia Boga i dziękczynienia
za
świętość tego dziecka .
Kacperku dziękujemy Ci za święte
rekolekcje ,
za
świadectwo twojej miłości Boga i ludzi .
Kacperku
pamiętaj o nas przed Bogiem .
Kochamy
Cię , Do zobaczenia .
Ks. Proboszcz Grzegorz ,
Liturgiczna Służba Ołtarza ,
Rodzina Fatimska .
Módlmy
się :
Boże
, Ty kierujesz biegiem życia ludzkiego ,
Ty widzisz nasz ból z
powodu śmierci
naszego
małego brata
Śp. Kacperka
tak krótko żył na ziemi ,
pokornie
polecamy Go Tobie
aby
wśród szczęścia Twojego domu
cieszył się wieczną młodością
.
Przez
Chrystusa Pana naszego . Amen
CZUWANIE W KAPLICY ŚW. PASTUSZKÓW
17-19 III 2021 r.
Spotykamy
się dziś,
bo
zgromadziły nas , siebie dwie Osoby:
Pan
Jezus i Kacperek
16
marca w południe z Kacperkiem odmówiłem
ostatni
raz Litanię do św. Józefa .
Książeczkę
, którą otrzymał po I Komunii św.
otwarłem
na Litanii do św. Józefa .
A
on otula ją swoimi rączkami w trumience
z
komunijnym różańcem św.
ŚWIĘTY JÓZEFIE
TYŚ OPIEKUNEM KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO ,
NADZIEJĄ CHORYCH I UMIERAJĄCYCH ,
TOWARZYSZU BOGA .
MÓDL SIĘ ZA NAMI .
Połóż mnie jak pieczęć na Twym sercu,
Jak pieczęć na Twoim ramieniu.
Bo jak śmierć, potężna jest miłość,
A zazdrość jej nieprzejednana jak szeol.
Żar jej to żar ognia, płomień Pański.
Żar jej to żar ognia, płomień Pański.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości
Nie zatopią jej rzeki.
Wszyscy święci Aniołowie, módlcie się za nami.
Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy, módlcie się za nami.
Wszyscy święci Uczniowie Pańscy, módlcie się za nami.
Wszyscy święci Męczennicy, módlcie się za nami.
Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.
Wsłuchujemy
się w rytm Bożej miłości
by
przygotować nasze ludzkie Serca na Słowo Boże
by
po skończonej Liturgii Świętej Eucharystii wyjść ze Świątyni
Fatimskiej
umocnieni
mocą wiary , nadziei i miłości do Boga i ludzi .
A
świadkiem tej prawdy jest
kochani
Rodzice
, Babcie Dziadkowie , rodzice chrzestni , Rodzino
Wasz
kochany Syn , wnuk , chrześniak ,
śp.
Kacperek , który już nie należy tylko do Was ,
należy
również do nas wszystkich ,
którzy
Go znali i poznali ,
również
należy do ks. Grzesia
Kacperku
nasz święty mały Apostole ,
asystencie
księdza czyli fatimski
ministrancie
,
przyjacielu
Boga i ludzi .
Tak
, potwierdzam
daje
świadectwo o twojej świętości życia .
Spotykamy
się dziś,
bo
zgromadziły nas , siebie dwie Osoby:
Pan
Jezus i Kacperek
Myślę,
że warto o tym pamiętać,
o
tym,
że
Ci dwaj Jezus i Kacperek .
Ważny
jest nasz smutek,
który
towarzyszy nam po śmierci Kacperka
ważni
jesteśmy my,
uroczystość
,
ale
najważniejsze są te dwie osoby
Jezus
i Kacperek.
Kacperek
gromadzi nas,
dziś
na uroczystości św.
Józefa i swojego pogrzebu
,
ale
przede
wszystkim z powodu miłości.
Kochamy
Go .
Tak !
Kochamy Cię Kacperku .
A
muszę Wam powiedzieć,
że
przez te trudne
dni i tygodnie
doświadczyłem
Jego
miłości , Ludzkiej
przyjaźni
w
jego domu na ul Bema 8
i
konsekwencją tej miłości jest to dzisiejsze
nasze
wołanie do Boga za niesamowicie
dzielnego
Waszego syna o niesamowitej sile Ducha .
Miłość
lubi konkrety,
dlatego
jej wyrazem,
dzisiaj
jest obecność i modlitwa,
ta
uroczysta
świąteczna Msza
św.
Kochani Rodzice
Mariolu
i Piotrze
przez
całe życie Kacperka
staraliście
się
nawzajem
dawać to, co najlepsze i
najcenniejsze.
Mianownikiem
tego wszystkiego
jest
jedno słowo : MIŁOŚĆ
Dziś
też chcemy KACPERKOWI
dać, to,
co
najcenniejsze .
Naszą
miłość i obecność prosząc by wstawiał się
u
Boga za nami
byśmy byli lepsi i dobrzy
Jestem
świadkiem
jak
Kacperek dojrzewał do świętości
przez
uświęcenie siebie świętymi sakramentami ,
które
przyjmował do końca swoich ziemskich dni .
A
jakie jest życie sakramentalne naszych rodzin ?
Czy
czasami ten święty chłopiec nas nie zawstydza ?
Czy
nie woła do nas Kacperek o rachunek sumienia
z
naszego codziennego życia ?
Kacperka
oczy
promieniejące chwałą Bożą
odbijają
się w naszych oczach pełnych łez.
Płyną
dziś z naszych oczu łzy ,
po
to
by nasze oczy się oczyściły
i
dostrzegły świętość tego dziecka
Daje
temu świadectwo .
Kacperku!
W ostatnim etapie Twojej drogi życia
ukierunkowałeś
nas na to co najważniejsze
,
na
wartości , które są fundamentem
życia
chrześcijańskiego .
Dla
chrześcijanina śmierć nie oznacza ostatecznego końca.
Życie
doczesne jest pielgrzymką do domu Ojca.
Dla
jednych jest ono trwającą latami wędrówką,
dla
innych zaledwie krótką podróżą.
To
Bóg jest Panem życia i śmierci.
Stawianie
pytania „dlaczego”
pozostaje
dla nas często bez odpowiedzi,
świadczy
o naszej ludzkiej bezradności wobec śmierci.
W
obliczu cierpienia możemy jednak zaufać,
że
dla Boga ważny jest każdy człowiek,
pragnie
on zbawienia wszystkich ludzi.
Wyrażamy
naszą przyjaźń do Kacperka .
Śmierć nie jest ostatecznym końcem,
ale
jak wierzymy,
jest
trudnym etapem w naszej wędrówce.
Taka
jest nasza wiara,
tak
ufamy Bogu przez całe życie.
Nikt
z nas, nie jest tu mędrcem,
nikt
z nas nie wie do końca, dlaczego tak,
a
nie inaczej,
jesteśmy
równi w naszej niewiedzy i umieraniu.
…...to
jest częścią naszego ludzkiego życia …
nie
wolno jej zamazywać , udawać , że jej nie ma ..
trzeba
dzieciom , młodym , nam wszystkim
o tym przypominać ,
mówić
i uczyć prawd wiary .
Wsłuchujemy
się w rytm Bożej miłości
by
przygotować nasze ludzkie Serca na Słowo Boże
by
po skończonej Liturgii Świętej Eucharystii
wyjść ze Świątyni
Fatimskiej
umocnieni
mocą wiary ,
nadziei i miłości do Boga i ludzi .
A
świadkiem tej prawdy jest
Kochani Rodzice
, Rodzino
Wasz
kochany Syn , wnuk , chrześniak ,
śp.
Kacperek , który już nie należy tylko do Was ,
należy
również do nas wszystkich ,
którzy
Go znali i poznali ,
również
należy do ks. Grzesia
Kacperku
nasz święty mały Apostole ,
asystencie
księdza czyli fatimski
ministrancie
,
przyjacielu
Boga i ludzi .
Tak
, potwierdzam
daje
świadectwo o twojej świętości życia :
Wspieraj nas u Boga .
KACPERKU !
Przygotowałeś
Chrystusowi
swoje Serduszko niewinne ,
jasne
i radosne
pomimo
choroby i cierpienia ,
serce
ofiarne wypełnione nadzieją i dziecięcą wiarą
niesamowicie
dojrzałą wiarą ,
.. jestem tego świadkiem.....
ogromną
miłością , tak wielką ,
że wszystko zwycięża .
Aby
Ten Boski Przyjaciel Jezus ,
mógł
wstąpić do Twego serca z radością .
19
stycznia 2021 wtorek godzina 19 30
Pokoik
w którym leżałeś
stał się Wieczernikiem Chrystusa .
Wieczernikiem Twojej I Komunii św.
Wiara
nie jest czymś abstrakcyjnym.
W
wierze przychodzimy do Jezusa, aby mieć życie.
Wiara
okazuje się więc sprawą życia i śmierci,
poszukiwaniem
sensu i pełni istnienia.
Dar
życia wiecznego w miłości Boga jest po to,
aby
się nim dzielić i dawać świadectwo,
że
życie doczesne ma sens.
Pomyśl
przez chwilę o wszystkich ludziach,
którzy
cierpią, nie widząc w życiu żadnego sensu.
Jezus
zaprasza nas ,
abyśmy
w tej
miłości j
trwali
,
a
przez to uzdalnia do odpowiedzi podobną miłością.
Tylko
w miłości człowiek realizuje swoje najgłębsze pragnienia,
które
Bóg złożył w jego sercu.
W
życiu doświadczamy różnych trudności,
zranień
i trudnych doświadczeń.
Ale
dla Boga najważniejsze jest,
by
trwać w miłości i ze względu na nią
pokonywać
wszelkie trudności.
Bardzo
zależy Mu na tym,
byśmy nawzajem okazywali sobie
miłość
i przynosili owoce
dobra .
Bóg
pragnie, byśmy byli lepsi,
bardziej dojrzali, pełni miłości.
Byśmy
mieli udział w Jego dziedzictwie.
Dlatego
nie ustaje w wysiłkach i wciąż posyła nam ludzi,
którzy
przypominają tę prawdę
Posłał
swego Syna, zgodził się na Jego śmierć.
Sprawił,
by odtąd każdy owoc miłości
miał
źródło w Jego przebitym sercu.
Wpatruj
się w to serce,
Pozwólcie
dzieciom przychodzić do mnie
do
takich należy królestwo Boże - mówi Chrystus .
Kacperku !
Ksiądz
Grzesiu nie musi Cię prosić o to
wiem
, że tak jest i będzie.
Módl
się za swoich Rodziców,
bliskich
wypełniaj
swoim Duchem
ich
serca i dom rodzinny ,
wypełniaj
swoją duchową obecnością
przestrzeń
Świątyni Fatimskiej i w Prezbiterium
Fatimskiego Ołtarza ,
krzątaj
się jako najmłodszy
nasz fatimski ministrant .
Módl
się za nas wszystkich,
a
my postaramy
się zmieniać na lepsze .
Mariolu
, Piotrze
Kochani Rodzice Kacperka
Rodzino
...
Wasz
kochany syn sprawił to ,że
Od
dwóch
miesięcy
czuję się częścią Waszej rodziny.
I
wiem , że tak pozostanie ….
Dzisiaj
wołacie jako Rodzice Kacperka
do
Pani Fatimskiej , Matki
Jezusa ,
która wie i rozumie
co to jest utrata jedynego syna .
O
Święta Maryjo, o Królowo i Matko,
Do
Ciebie nasz świat się ucieka.
O
Święto Maryjo, o Królowo wszechświata
Racz
Bogu przekazać naszą miłość
naszego
jedynego syna Kacperka
.
Amen .
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
Kochana Rodzino, Bliscy
Kacperka!
Brak
słów jakimi można by wyrazić ból
po stracie ukochanego dziecka.
Kacperku
nie dane nam było spotkać się ze sobą,
ale wielu z nas poznało
Cię przez zdalne nauczanie
na zawsze zostaniesz w naszej pamięci,
zostaniesz częścią naszej szkoły i naszej społeczności.
Pamiętamy
Cię zawsze uśmiechniętego,
przygotowanego do zajęć.
Poproszony
pięknie czytałeś, odpowiadałeś na pytania,
rozwiązywałeś
zadania, kreśliłeś pierwsze literki, wyrazy ,zdania.
Z
wielką ochotą i radością
podchodziłeś do nauki i nowych wyzwań.
Bardzo lubiłeś spotkania online ze swoimi
koleżankami i kolegami z
klasy,
oraz swoją ukochaną wychowawczynię Panią Danusią.
Takim
radosnym, szczerym chłopcem pozostaniesz
na zawsze w naszych
wspomnieniach.
Zapewniamy
Twoich kochanych rodziców o naszej
modlitwie i wiecznej pamięci.
Są
pożegnania na które nigdy nie będziemy gotowi.
Są
słowa, które zawsze będą wywoływać morze łez i są takie
osoby
na myśl
o
których zasypie nas lawina wspomnień.
Pokój
Ci wieczny Kacperku
– w cichej krainie, gdzie ból nie sięga ,
gdzie łza nie płynie, gdzie słyszysz głos Boga serdeczny.
Pokój
Ci wieczny Kacperku.
Pokój
Ci wieczny.
Żegnają
Cię:
Dyrekcja, Grono Pedagogiczne,
Pracownicy,
Rodzice wszyscy uczniowie naszej szkoły,
Twoja
wychowawczyni, koleżanki , koledzy i rodzice z I a,
cała
społeczność szkolna Szkoły Podstawowej nr 1
im. Władysława
Sebyły w
Kłobucku .
Drogi Kacperku !!!
Pragniemy
się dzisiaj z Tobą pożegnać,
choć nie na zawsze, bo kiedyś na
pewno spotkamy się ponownie.
Dziękujemy
Ci za Twoje dobre serduszko,
życzliwość i skromny uśmiech.
Chociaż nie mogłeś być z nami w szkole i klasie to dzięki
naszej
Pani wychowawczyni wiedzieliśmy co u Ciebie.
Pytaliśmy, a Pani
opowiadała nam o Tobie.
Miło
nam było spotkać się z Tobą i zobaczyć Ciebie
podczas nauczania
zdalnego.
Uczestniczyłeś w życiu naszej klasy.
Wspólnie
świętowaliśmy Twoje 8 urodziny.
Przekazywaliśmy Tobie
pozdrowienia.
Nagrywaliśmy filmiki z życzeniami powrotu do zdrowia.
Modliliśmy
się za Ciebie na lekcji i w domu z rodzicami .
Okazałeś
się bardzo dobrym kolegą, naszym Przyjacielem.
Ksiądz
Jan Twardowski powiedział:
„ Można
odejść blisko na zawsze, by stale być blisko”
Wiemy,
że patrzysz na nas z nieba i uśmiechasz się do nas,
tak skromnie i
delikatnie jak zawsze.
Będziemy
pamiętać o Tobie Kacperku, w sercu i modlitwie .
Uczniowie
klasy I a
wraz z wychowawczynią
Alicja,
Nadia, Blanka , Jakub, Nicola, Kamil, Amelia,
Emilia, Pola, Patryk,
Wiktoria, Bartosz, Oliwia, Dagmara,
Jan, Nadia, Liliana, Klara,
Nikola, Marcelina, Kamil, Alan
Kacperku…
żegnamy Cię z wielkim bólem serca,
żegnamy prawdziwego młodego
Mężczyznę.
Potrafiłeś, pomimo tak młodego wieku,
godnie i z
ogromną chęcią życia przejść przez cały ból i cierpienie.
Twoja krótka obecność wśród nas była niezwykła…
Człowiek
docenia każdą minutę swojego życia w zdrowiu…
Wiele nas przez to
nauczyłeś, pomogłeś coś docenić…
jak ważna jest w życiu
prawdziwa i szczera miłość,
jak ważna jest bliskość, ile
radości daje niesienie pomocy.
Łapałeś
każdą łagodniejszą w chorobie dla Ciebie chwilę,
choćby jacht,
który chwyta wiatr w żagle,
by móc dalej popłynąć.
Rodzice
bardzo dbali o Ciebie,
cudownie organizowali Ci czas, byłeś
policjantem,
opiekunem zwierząt, asystentem księdza.
Otaczali Cię
niezwykłą miłością i troską.
Masz wspaniałą Rodzinę, wiesz?
Najwspanialszą jaką mogłeś sobie wymarzyć.
Teraz,
kiedy na chwilę odchodzisz,
odchodzi wraz z Tobą cząstka każdego
z nich.
Wszystko się zmieniło, mają w sobie ogromny smutek…
ale
nie każ im się długo smucić, bądź wsparciem.
Ja wierzę, że
tak właśnie będzie…
Będziesz obserwował, będziesz pomagał,
będziesz natchnieniem i w odpowiednim czasie wstawisz się
za nimi u
naszego wspólnego Ojca w Niebie.
Weź Rodzinę pod swoje ogromne
anielskie skrzydła,
chroń przed złem i chorobą i prowadź przez
życie ścieżką
miłości i wzajemnego wsparcia.
Dziękujemy
że byłeś, jesteś i będziesz już
na zawsze w naszych sercach.
Dziękujemy
Ci za Twą wyjątkową obecność wśród nas.
Cudowny,
Wyjątkowy Wielki Mały Święty Człowiek…
który bez słów potrafił
powiedzieć jak bardzo Was kocha.
Do
zobaczenia Kacperku.
Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,
mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży;
Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego.
Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,
On wezwał ciebie do królestwa światła.
Niech na spotkanie w progach Ojca domu
Po ciebie wyjdzie litościwa Matka.
Promienny Chryste, Boski Zbawicielu,
jedyne światło, które nie zna zmierzchu,
bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem,
pozwól oglądać chwały Twej majestat.
Niech Aniołowie zawiodą cię do raju,
A gdy tam przybędziesz,
niech przyjmą cię męczennicy I wprowadzą cię
do krainy życia wiecznego.
Chóry Anielskie niechaj cię podejmą I z Chrystusem
zmartwychwstałym miej radość wieczną .
Niech Aniołowie ......