sobota, 20 marca 2021

Droga świętości

 

"PRZEZ SERCE DO SERCA "










Nasz mały święty Apostoł Kacperek ,  fatimski ministrant ,

przyjaciel Boga i nas odszedł do nieba .

Od 19 stycznia do 19 marca do uroczystości św. Józefa

prowadził święte rekolekcje .

Przez dar I spowiedź św. , I Komunii św.

 oraz Namaszczenia Chorych ,

uświęcał siebie i nas . 

Nasz święty mały Apostoł do ostatniego 

dnia życia przyjmował święte sakramenty . 

Przez ostatnie dwa miesiące towarzyszyłem Mu jako kapłan , 

człowiek  , a z upływem kolejnych dni  jako Przyjaciel  

wraz z Rodzicami i rodziną ,

 fatimską wspólnotą i z wieloma ludźmi z kraju 

i poza jej granicami kroczyliśmy drogami wiary , nadziei 

a nade wszystko miłości .






Uwielbiając Najśw. Serce Jezusa , Niepokalane Serce NMP ,

a w ostatnich dniach  Jego życia podążaliśmy

 drogami wiary św. Józefa

Opiekuna Kościoła św. , 

Patrona Rodzin i dobrej śmierci .


We wtorek 16 marca Kacperek w południe 

przyjął wiatyk  na drogę do wieczności 

 czyli  Komunię św. i Namaszczenie chorych .


Wieczorem o godz. 20 30  otoczony Rodzicami , 

Babcią i Dziadziusiem,

Rodzicami chrzestnymi , kuzynem 

również Ja towarzyszyłem Kacperkowi 

w tych ostatnich minutach życia .

Odmawialiśmy wspólnie po cichu 10 różańca św .

Kacperek usłyszał jeszcze słowa 

 od swoich Rodziców

Kacperku ! 

 Kochamy Ciebie i oddał

Bogu swojego Ducha przy zapalonej świecy Paschalnej .


Kacperek został ubrany w garniturek i uroczysty

 strój ministranta : 

komża , czerwona sutanna i pelerynka .


16 marca  o godz. 23 00 

przy dźwięku bijących dzwonów, 

oświetlonej Świątyni Fatimskiej został  wprowadzony

 przeze mnie do Kaplicy św. dzieci fatimskich,

 gdzie odbywały się

czuwania przy zmarłym .










W uroczystość św. Józefa 19 marca 

odbył się pogrzeb Kacperka.

Zgromadziło się  ok 250 osób oraz wszyscy ministranci i lektorzy ,

uczniowie  z Jego klasy z Panią wychowawczynią  ,

Dyrekcja , Grono pedagogiczne  .

Obecny był  poczet sztandarowy  SP nr 1

im. Władysława Sebyły .


W uroczystym orszaku ministrantów i lektorów

trumienkę z ciałem Kacperka

ponieśli z Kaplicy św. Pastuszków

 do Świątyni Fatimskiej

starsi lektorzy przy dźwiękach uroczyście

śpiewanej Litanii do Wszystkich Świętych.


W uroczystej niezwykłej i świętej Eucharystii zanurzyliśmy się

w modlitwie uwielbienia Boga i dziękczynienia

za świętość tego dziecka .


Kacperku dziękujemy Ci za święte rekolekcje ,

za świadectwo twojej miłości Boga i ludzi .

Kacperku pamiętaj o nas przed Bogiem .

Kochamy Cię , Do zobaczenia .


Ks. Proboszcz Grzegorz , 

Liturgiczna Służba Ołtarza ,

Rodzina Fatimska  . 









Módlmy się :

Boże , Ty kierujesz biegiem życia ludzkiego , 

Ty widzisz nasz ból z powodu śmierci

naszego małego brata 

Śp. Kacperka 

tak krótko żył na ziemi ,

pokornie polecamy Go Tobie

aby wśród szczęścia Twojego domu 

cieszył się wieczną młodością .

Przez Chrystusa Pana naszego . Amen






CZUWANIE W KAPLICY ŚW. PASTUSZKÓW 

17-19 III 2021 r.  


Spotykamy się dziś,

bo zgromadziły nas , siebie dwie Osoby:

Pan Jezus i Kacperek 










16 marca w południe z Kacperkiem odmówiłem 

ostatni raz Litanię do św. Józefa . 

Książeczkę , którą otrzymał po I Komunii św.

otwarłem na Litanii do św. Józefa .

A on otula ją swoimi rączkami w trumience

z komunijnym różańcem św.




















ŚWIĘTY JÓZEFIE  

TYŚ OPIEKUNEM KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO , 

NADZIEJĄ CHORYCH I UMIERAJĄCYCH ,

TOWARZYSZU BOGA . 

MÓDL SIĘ ZA NAMI .














Połóż mnie jak pieczęć na Twym sercu,

Jak pieczęć na Twoim ramieniu.












Bo jak śmierć, potężna jest miłość,

A zazdrość jej nieprzejednana jak szeol.











Żar jej to żar ognia, płomień Pański.

Żar jej to żar ognia, płomień Pański.

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości

Nie zatopią jej rzeki.












Wszyscy święci Aniołowie, módlcie się za nami.

Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy, módlcie się za nami.

Wszyscy święci Uczniowie Pańscy, módlcie się za nami.

Wszyscy święci Męczennicy, módlcie się za nami.

Wszyscy Święci i Święte Boże, módlcie się za nami.











Wsłuchujemy się w rytm Bożej miłości

by przygotować nasze ludzkie Serca na Słowo Boże

by po skończonej Liturgii Świętej Eucharystii wyjść ze Świątyni Fatimskiej

umocnieni mocą wiary , nadziei i miłości do Boga i ludzi .


A świadkiem tej prawdy jest

kochani

Rodzice , Babcie Dziadkowie , rodzice chrzestni , Rodzino

Wasz kochany Syn , wnuk , chrześniak ,


śp. Kacperek , który już nie należy tylko do Was ,

należy również do nas wszystkich ,

którzy Go znali i poznali ,

również należy do ks. Grzesia


Kacperku nasz święty mały Apostole ,

asystencie księdza czyli fatimski

ministrancie ,

przyjacielu Boga i ludzi .

Tak , potwierdzam

daje świadectwo o twojej świętości życia .


Spotykamy się dziś, 

bo zgromadziły nas , siebie dwie Osoby:

Pan Jezus i Kacperek

Myślę, że warto o tym pamiętać,

o tym,

że Ci dwaj Jezus i Kacperek .

Ważny jest nasz smutek,

który towarzyszy nam po śmierci Kacperka

ważni jesteśmy my,

uroczystość ,

ale najważniejsze są te dwie osoby

Jezus i Kacperek.







Kacperek gromadzi nas,

dziś na uroczystości św. Józefa i swojego pogrzebu ,

ale przede wszystkim z powodu miłości.


Kochamy Go .

Tak !

 Kochamy Cię Kacperku .

A muszę Wam powiedzieć,

że przez te trudne dni i tygodnie

doświadczyłem Jego miłości , Ludzkiej przyjaźni

w jego domu na ul Bema 8

i konsekwencją tej miłości jest to dzisiejsze

nasze wołanie do Boga za niesamowicie

dzielnego Waszego syna o niesamowitej sile Ducha .








Miłość lubi konkrety,

dlatego jej wyrazem,

dzisiaj jest obecność i modlitwa,

ta uroczysta świąteczna Msza św.


Kochani Rodzice

Mariolu i Piotrze 

przez całe życie Kacperka

staraliście się

nawzajem dawać to, co najlepsze i najcenniejsze.

Mianownikiem tego wszystkiego

jest jedno słowo : MIŁOŚĆ


Dziś też chcemy KACPERKOWI dać, to,

co najcenniejsze .

Naszą miłość i obecność prosząc by wstawiał się


u Boga za na
mi byśmy byli lepsi i dobrzy









Jestem świadkiem

jak Kacperek dojrzewał do świętości 

przez uświęcenie siebie świętymi sakramentami ,

które przyjmował do końca swoich ziemskich dni .


A jakie jest życie sakramentalne naszych rodzin ?

Czy czasami ten święty chłopiec nas nie zawstydza ?

Czy nie woła do nas Kacperek o rachunek sumienia

z naszego codziennego życia ?








 

Kacperka oczy promieniejące chwałą Bożą

odbijają się w naszych oczach pełnych łez.

Płyną dziś z naszych oczu łzy ,

po to by nasze oczy się oczyściły

i dostrzegły świętość tego dziecka

Daje temu świadectwo .


Kacperku!

 W ostatnim etapie Twojej drogi życia

ukierunkowałeś nas na to co najważniejsze ,

na wartości , które są fundamentem

życia chrześcijańskiego .








Dla chrześcijanina śmierć nie oznacza ostatecznego końca.

Życie doczesne jest pielgrzymką do domu Ojca.

Dla jednych jest ono trwającą latami wędrówką,

dla innych zaledwie krótką podróżą.


To Bóg jest Panem życia i śmierci.

Stawianie pytania „dlaczego”

pozostaje dla nas często bez odpowiedzi,

świadczy o naszej ludzkiej bezradności wobec śmierci.

W obliczu cierpienia możemy jednak zaufać,

że dla Boga ważny jest każdy człowiek,

pragnie on zbawienia wszystkich ludzi. 









Wyrażamy naszą przyjaźń do Kacperka .

Śmierć nie jest ostatecznym końcem,

ale jak wierzymy,

jest trudnym etapem w naszej wędrówce.

Taka jest nasza wiara,

tak ufamy Bogu przez całe życie.

Nikt z nas, nie jest tu mędrcem,

nikt z nas nie wie do końca, dlaczego tak,

a nie inaczej,

jesteśmy równi w naszej niewiedzy i umieraniu.

...to jest częścią  naszego ludzkiego życia …

nie wolno jej zamazywać , udawać , że jej nie ma ..

trzeba dzieciom , młodym , nam wszystkim 

o tym przypominać , 

mówić i uczyć prawd wiary .








Wsłuchujemy się w rytm Bożej miłości

by przygotować nasze ludzkie Serca na Słowo Boże

by po skończonej Liturgii Świętej Eucharystii 

wyjść ze Świątyni Fatimskiej

umocnieni mocą wiary , 

nadziei i miłości do Boga i ludzi .


A świadkiem tej prawdy jest

Kochani Rodzice , Rodzino

Wasz kochany Syn , wnuk , chrześniak ,


śp. Kacperek , który już nie należy tylko do Was ,

należy również do nas wszystkich ,

którzy Go znali i poznali ,

również należy do ks. Grzesia


Kacperku nasz święty mały Apostole ,

asystencie księdza czyli fatimski

ministrancie ,

przyjacielu Boga i ludzi .

Tak , potwierdzam

daje świadectwo o twojej świętości życia :

Wspieraj nas u Boga .








KACPERKU  !


Przygotowałeś Chrystusowi 

swoje Serduszko niewinne ,

jasne i radosne

pomimo choroby i cierpienia ,

serce ofiarne wypełnione nadzieją i dziecięcą wiarą

niesamowicie dojrzałą wiarą , 

.. jestem tego świadkiem.....

ogromną miłością , tak wielką ,

 że wszystko zwycięża .

Aby Ten Boski Przyjaciel Jezus ,

mógł wstąpić do Twego serca z radością .

19 stycznia 2021 wtorek godzina 19 30

Pokoik w którym leżałeś 

stał się Wieczernikiem Chrystusa .

Wieczernikiem Twojej I Komunii św.








Wiara nie jest czymś abstrakcyjnym.

W wierze przychodzimy do Jezusa, aby mieć życie.

Wiara okazuje się więc sprawą życia i śmierci,

poszukiwaniem sensu i pełni istnienia.

Dar życia wiecznego w miłości Boga jest po to,

aby się nim dzielić i dawać świadectwo,

że życie doczesne ma sens.

Pomyśl przez chwilę o wszystkich ludziach,

którzy cierpią, nie widząc w życiu żadnego sensu.


Jezus zaprasza nas , abyśmy w tej miłości j trwali ,

a przez to uzdalnia do odpowiedzi podobną miłością.

Tylko w miłości człowiek realizuje swoje najgłębsze pragnienia,

które Bóg złożył w jego sercu.

W życiu doświadczamy różnych trudności,

zranień i trudnych doświadczeń.

Ale dla Boga najważniejsze jest,

by trwać w miłości i ze względu na nią

pokonywać wszelkie trudności.

Bardzo zależy Mu na tym, 

byśmy nawzajem okazywali sobie

miłość i przynosili owoce dobra .






Bóg pragnie, byśmy byli lepsi, 

bardziej dojrzali, pełni miłości.

Byśmy mieli udział w Jego dziedzictwie.

Dlatego nie ustaje w wysiłkach i wciąż posyła nam ludzi,

którzy przypominają tę prawdę

Posłał swego Syna, zgodził się na Jego śmierć.

Sprawił, by odtąd każdy owoc miłości

miał źródło w Jego przebitym sercu.

Wpatruj się w to serce,


Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

do takich należy królestwo Boże - mówi Chrystus .









Kacperku !

Ksiądz Grzesiu nie musi Cię prosić o to

wiem , że tak jest i będzie.

Módl się za swoich Rodziców,

bliskich wypełniaj swoim Duchem

ich serca i dom rodzinny ,

wypełniaj swoją duchową obecnością 

przestrzeń Świątyni Fatimskiej i w Prezbiterium 

Fatimskiego  Ołtarza , 

krzątaj się jako  najmłodszy 

nasz fatimski ministrant .

Módl się za nas wszystkich,

a my postaramy się zmieniać na lepsze .







Mariolu , Piotrze

 Kochani Rodzice Kacperka

Rodzino ...

Wasz kochany syn sprawił to ,że

Od dwóch miesięcy czuję się częścią Waszej rodziny.

I wiem , że tak pozostanie ….


Dzisiaj wołacie jako Rodzice Kacperka

do Pani Fatimskiej , Matki Jezusa , 

która wie i rozumie

co to jest utrata jedynego syna .


O Święta Maryjo, o Królowo i Matko,


Do Ciebie nasz świat się ucieka.


O Święto Maryjo, o Królowo wszechświata


Racz Bogu przekazać naszą miłość

naszego jedynego syna  Kacperka . 

Amen .















Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,

Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,











Kochana Rodzino, Bliscy Kacperka!


Brak słów jakimi można by wyrazić ból 

po stracie ukochanego dziecka.

Kacperku nie dane nam było spotkać się ze sobą, 

ale wielu z nas poznało Cię przez zdalne nauczanie 

 na zawsze zostaniesz w naszej pamięci, 

zostaniesz częścią naszej szkoły i naszej społeczności.

Pamiętamy Cię zawsze uśmiechniętego, 

przygotowanego do zajęć. 

Poproszony pięknie czytałeś, odpowiadałeś na pytania,

 rozwiązywałeś zadania, kreśliłeś pierwsze literki, wyrazy ,zdania.

Z wielką ochotą i radością 

podchodziłeś do nauki i nowych wyzwań. 

Bardzo lubiłeś spotkania online ze swoimi 

koleżankami i kolegami z klasy, 

oraz swoją ukochaną wychowawczynię Panią Danusią.

Takim radosnym, szczerym chłopcem pozostaniesz 

na zawsze w naszych wspomnieniach.

Zapewniamy Twoich kochanych rodziców o naszej

 modlitwie i wiecznej pamięci.

Są pożegnania na które nigdy nie będziemy gotowi.

Są słowa, które zawsze będą wywoływać morze łez i są takie 

osoby na myśl

o których zasypie nas lawina wspomnień.

Pokój Ci wieczny Kacperku

 – w cichej krainie, gdzie ból nie sięga , 

gdzie łza nie płynie, gdzie słyszysz głos Boga serdeczny.

Pokój Ci wieczny Kacperku.

Pokój Ci wieczny.


Żegnają Cię: 

Dyrekcja, Grono Pedagogiczne,

Pracownicy, Rodzice wszyscy uczniowie naszej szkoły,

Twoja wychowawczyni, koleżanki , koledzy i rodzice z I a,

cała społeczność szkolna Szkoły Podstawowej nr 1 

im. Władysława Sebyły w Kłobucku .











Drogi Kacperku !!!

Pragniemy się dzisiaj z Tobą pożegnać,

 choć nie na zawsze, bo kiedyś na pewno spotkamy się ponownie.

Dziękujemy Ci za Twoje dobre serduszko,

 życzliwość i skromny uśmiech. 

Chociaż nie mogłeś być z nami w szkole i klasie to dzięki 

naszej Pani wychowawczyni wiedzieliśmy co u Ciebie. 

Pytaliśmy, a Pani opowiadała nam o Tobie.

Miło nam było spotkać się z Tobą i zobaczyć Ciebie 

podczas nauczania zdalnego. 

Uczestniczyłeś w życiu naszej klasy. 

Wspólnie świętowaliśmy Twoje 8 urodziny. 

Przekazywaliśmy Tobie pozdrowienia. 

Nagrywaliśmy filmiki z życzeniami powrotu do zdrowia.

Modliliśmy się za Ciebie na lekcji i w domu z rodzicami .

Okazałeś się bardzo dobrym kolegą, naszym Przyjacielem.

Ksiądz Jan Twardowski powiedział:

Można odejść blisko na zawsze, by stale być blisko”

Wiemy, że patrzysz na nas z nieba i uśmiechasz się do nas, 

tak skromnie i delikatnie jak zawsze.

Będziemy pamiętać o Tobie Kacperku, w sercu i modlitwie .



Uczniowie klasy I a wraz z wychowawczynią

Alicja, Nadia, Blanka , Jakub, Nicola, Kamil, Amelia, 

Emilia, Pola, Patryk, Wiktoria, Bartosz, Oliwia, Dagmara, 

Jan, Nadia, Liliana, Klara, Nikola, Marcelina, Kamil, Alan








Kacperku… żegnamy Cię z wielkim bólem serca, 

żegnamy prawdziwego młodego Mężczyznę. 

Potrafiłeś, pomimo tak młodego wieku, 

godnie i z ogromną chęcią życia przejść przez cały ból i cierpienie. 

Twoja krótka obecność wśród nas była niezwykła… 

Człowiek docenia każdą minutę swojego życia w zdrowiu…

Wiele nas przez to nauczyłeś, pomogłeś coś docenić… 

jak ważna jest w życiu prawdziwa i szczera miłość, 

jak ważna jest bliskość, ile radości daje niesienie pomocy.

Łapałeś każdą łagodniejszą w chorobie dla Ciebie chwilę, 

choćby jacht, który chwyta wiatr w żagle, 

by móc dalej popłynąć.

Rodzice bardzo dbali o Ciebie, 

cudownie organizowali Ci czas, byłeś policjantem, 

opiekunem zwierząt, asystentem księdza. 

Otaczali Cię niezwykłą miłością i troską. 

Masz wspaniałą Rodzinę, wiesz? 

Najwspanialszą jaką mogłeś sobie wymarzyć.

Teraz, kiedy na chwilę odchodzisz, 

odchodzi wraz z Tobą cząstka każdego z nich. 

Wszystko się zmieniło, mają w sobie ogromny smutek… 

ale nie każ im się długo smucić, bądź wsparciem. 

Ja wierzę, że tak właśnie będzie…

Będziesz obserwował, będziesz pomagał, 

będziesz natchnieniem i w odpowiednim czasie wstawisz się

 za nimi u naszego wspólnego Ojca w Niebie. 

Weź Rodzinę pod swoje ogromne anielskie skrzydła, 

chroń przed złem i chorobą i prowadź przez życie ścieżką 

miłości i wzajemnego wsparcia.

Dziękujemy że byłeś, jesteś i będziesz już 

na zawsze w naszych sercach.

Dziękujemy Ci za Twą wyjątkową obecność wśród nas.

Cudowny, Wyjątkowy Wielki Mały  Święty Człowiek…

który bez słów potrafił powiedzieć jak bardzo Was kocha.



Do zobaczenia Kacperku.

 








Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,

mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży;

Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,

Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.










Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,

Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,

A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,

Aż przed oblicze Boga Najwyższego.












Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,

On wezwał ciebie do królestwa światła.

Niech na spotkanie w progach Ojca domu

Po ciebie wyjdzie litościwa Matka.











Promienny Chryste, Boski Zbawicielu,

jedyne światło, które nie zna zmierzchu,

bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem,

pozwól oglądać chwały Twej majestat.










Niech Aniołowie zawiodą cię do raju, 

A gdy tam przybędziesz, 

niech przyjmą cię męczennicy I wprowadzą cię 

do krainy życia wiecznego. 

Chóry Anielskie niechaj cię podejmą I z Chrystusem 

zmartwychwstałym miej radość wieczną .
























Anielski  orszak...






Niech Aniołowie ......