niedziela, 1 listopada 2020

Pamiętaj co jest najważniejsze.

 

"Gdzie jest sens, gdzie jest cel, jaki kres życia? ?












Obchodzimy dziś Dzień Zaduszny, czyli

wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych.

 To czas szczególnej modlitwy o wieczny pokój

dla nich , którzy oczekują na ostateczne

pojednanie z Bogiem. 

Dzień Zaduszny to również czas refleksji nad

życiem i przemijaniem.

Kochamy naszych bliskich zmarłych.

A przynajmniej powinniśmy.








I w tym kontekście warto zadać sobie pytanie:

Co jest potrzebne naszym zmarłym?

Potrzebna jest trumna?

Pewnie tak, ale zgodzimy się z tym, 

że bardziej ta trumna jest nam potrzebna.

Przecież zmarły nie będzie odczuwał

 ani komfortu ani niewygody.

Nie będzie też dumny z tego, że leży w dębowych deskach,

 ani nie będzie smutny,

że przyszło mu leżeć w sosnowych.

On już jest w innym świecie.

Czy rozumiemy to?






Czy potrzebne mu są kwiaty?

Kwiaty są piękne, ale przecież zmarły

 ani na nie spojrzy, ani ich powącha.

Te kwiaty kupujemy tak naprawdę dla siebie.

Zmarły już jest w innym świecie.

A może zapalony znicz potrzebny jest zmarłemu?

Pomyślmy jednak dobrze – co zmieni w sytuacji 

zmarłego dziesięć, sto czy tysiąc zapalonych zniczy?

Nic nie zmieni.

Zmarły już jest w innym świecie.

A znicze znowu są nam bardziej potrzebne.

Kamienny grobowiec?

On też nie jest zmarłemu potrzebny.

Tak naprawdę budujemy te pomniki dla siebie.

Zmarły naprawdę mieszka gdzieś indziej.

Zmarły naprawdę już jest w innym świecie.

W grobie rozkłada się tylko jego ciało.








Czego zatem potrzebują nasi zmarli?

Potrzebują naszej pamięci i modlitwy.

Ten dzień wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych

niech będzie okazją do postawienia sobie pytania

– czy pamiętasz o modlitwie za swoich zmarłych?

Jak o nich pamiętasz?

Jak się modlisz?

Jak często?

Co to dla ciebie znaczy?









Jeśli pamiętasz,

 jeśli się modlisz, 

to połóż na grób kwiat i zapal znicz.

Będzie to wtedy piękny znak, 

że ich szanowałeś i kochałeś.

Będzie to znak twojej miłości.






Jeśli jednak nie modlisz się, 

nie pamiętasz, zapomniałeś,

to wyrzuć te kwiaty, wsadź znicze do wora, 

Bo bez pamięci i modlitwy te wszystkie

 rzeczy to są niczym , są nie ważne .

Pamiętaj o najważniejszym, 

pamiętaj o modlitwie za nich.

Mam wypucować pomnik,

wygrabić liście,

pokryć grób kwiatami, nastawiać dziesiątki zniczy,

otrzeć pot z czoła i… zapomnieć się pomodlić.!!!

Pamiętaj o najważniejszym,

pamiętaj o modlitwie za twoich najbliższych,

za tych co odeszli.





Troszczmy się o nasz cmentarz i o nasze groby,

ale pamiętajmy, że nasi zmarli w nich nie mieszkają.

Jezus powiedział:

„W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. 

Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział.

Idę przecież przygotować wam miejsce.

A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce,

przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, 

abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.” (J 14,2-3)





Kresem ludzkiego życia nie jest mogiła na cmentarzu,

ale serce Boga. 

Odwiedzajmy cmentarz,

ale jeśli chcemy naprawdę spotkać się z naszymi zmarłymi

to musimy sięgnąć do serca Boga.

A tam sięga tylko nasza modlitwa.

Więc pukajmy do serca Boga szepcąc słowa : 

Niech odpoczywają w Pokoju Twoim

A światłość wiekuista niechaj im świeci .

Pamiętajmy po co jesteśmy na tym świecie , 

po co pielgrzymujemy w naszej wędrówce życia





Wszystko przemija, wszystko jest w ruchu,


każda godzina jak garstka puchu.


I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz,


rodzisz się, żyjesz, potem umierasz.


Gdzie jest sens, gdzie jest cel, jaki kres życia?


Boże - Ty to wiesz, więc mów,


bo pytam, gdzie jest sens?


Sensem jest miłość i ludzka przyjaźń , 

celem Ty - Panie.


Śmierć to nie nicość, lecz zmartwychwstanie.


I po to człowiek został stworzony,

żeby przez życie na ziemi  mógł być zbawiony.













Od 02 listopada 

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych

 „Dzień Zaduszny „

Uroczyste nabożeństwa 

za zmarłych do 08 listopada

o godz. 16 30 i po nabożeństwie 

 Eucharystia ze Słowem Bożym.

Zapraszamy do wspólnej modlitwy .