wtorek, 30 listopada 2021

Dobroć serca

 

ŚRODA I TYGODNIA ADWENTU

01 XII 2021 r. 

" Pomagajmy z dobroci serca " 









Jezus mówi: „Żal Mi tego ludu”.

My również odczuwamy żal,

patrząc na chorych, cierpiących, głodnych.

Ale to za mało.

Tak jak Jezus zaangażujmy się w pomoc dla innych.

Nie pomożemy wszystkim,

ale możemy zaprosić znajomą, która jest samotna,

do teatru; porozmawiać z koleżanką z pracy,

która ma kłopoty;

zrobić zakupy chorej sąsiadce;

podzielić się żywnością z głodnym…

Najważniejsze, byśmy wszystko czynili z miłością,

aby Bóg był uwielbiony.

W ten sposób włączamy się w misję zbawczą Chrystusa.


Jezu, daj mi serce wrażliwe na biedy innych ludzi.

Niech Twój miłosierny głos stanie się

programem mojego życia.










poniedziałek, 29 listopada 2021

Powołanie .

 ŚW. ANDRZEJA  APOSTOŁA 

30 XI 2021 r. 

WTOREK  I TYGODNIA ADWENTU

" Tajemnica powołania "






W słowach Chrystusa:

Pójdźcie za Mną, a sprawię, że będziecie łowić ludzi”,

ukryta jest nie tylko tajemnica powołania apostolskiego,

ale również zaproszenie, byśmy byli świadkami wiary.

Aby móc na to zaproszenie odpowiedzieć całym sercem, 

poprośmy najpierw Jezusa,

aby pokazał nam,

kim tak naprawdę jesteśmy i jakie jest nasze powołanie.

Jeśli je poznamy, możemy być pewni,

że nie zmarnujemy naszego życia.

Jezus potrzebuje naszych rąk do pracy.

Wsłuchajmy się w Jego głos,

by wiedzieć, gdzie nas posyła.

Czy mamy głosić słowo Boże,

czy może pomagać ludziom chorym?

A może zadanie, które nam przygotował,

jest jeszcze inne.

Służyć Panu można na różne sposoby.



Panie, odkryj przede mną moje powołanie,

abym mógł Ci służyć.







niedziela, 28 listopada 2021

Zawierzenie

 PONIEDZIAŁEK I TYGODNIA ADWENTU

29 XI 2021 r.  

" Zaufać Bogu jak setnik " 







Rozważając ten fragment Ewangelii,

przypomnijmy sobie wszystkie sytuacje i chwile w życiu,

które po ludzku wydawały się nam beznadziejne,

ale kiedy zwróciliśmy się do Pana,

On nam pomógł.

Jednak wielu z nas wciąż nie potrafi do końca zaufać Bogu.

Czy odczuwamy to co setnik,

kiedy przyjmujemy Jezusa w Komunii Świętej?

Czy potrafimy uwierzyć w moc słowa Jezusa jak on?

Wiara jest łaską, ale my też mamy na nią wpływ.

Zadbajmy o nasze życie duchowe,

starajmy się być blisko Jezusa, budujmy z Nim więź,

a nasza wiara będzie wzrastać.


Panie Jezu, dziękuję Ci za wszystkie łaski,

które od Ciebie otrzymuję, i przepraszam,

że wciąż nie potrafię zaufać Ci do końca.







sobota, 27 listopada 2021

Oczekiwanie

 

Daj mi poznać, Twoje drogi, Panie,

naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.”


I NIEDZIELA ADWENTU  

28 XI 2021 r.  





Nasza adwentowa gotowość



Jezus opisuje swoje drugie przyjście na ziemię. 

Zjawiska, jakie będą temu towarzyszyć, 

wywołają strach i przerażenie,

 ale On nie chce napełniać naszych serc strachem. 

Jego powtórne przyjście to wypełnienie danej nam obietnicy, 

dopełnienie odkupienia. Bóg nas kocha,

 jest miłosierny. 

Zatem oczekujmy Pana z odwagą i nadzieją. 

Wypełniajmy przykazania dane nam przez Boga, 

a będziemy gotowi na spotkanie z Nim, 

kiedy przyjdzie z całą swoją mocą i chwałą.



Panie Jezu, dziękuję Ci za czas Adwentu i wyznaję, 

że pragnę Cię całym moim życiem i sercem.







czwartek, 25 listopada 2021

W twoich rękach

"  Ich szczęście leży w twoich rękach."






Jakiś mały, niewymuszony gest,

oznaka zauważenia starszego człowieka

może znaczyć więcej,

niż bezosobowy przekaz pieniężny

albo zorganizowana akcja pomocy.

Bądź zawsze dobrym dla starszych ludzi .

Bądź delikatny i łagodny

także wobec sędziwego  ojca

i wobec twojej starszej j matki.

Okazuj im każdego dnia swoje serce.

Ich szczęście leży w twoich rękach.

Pomyśl o tym, że i ty także będzie kiedyś człowiekiem 

w wieku sędziwym . 







środa, 24 listopada 2021

Modlitwa serca

" MATKO CZUWAJ NAD NIM I WYPROŚ 

ŁASKI NA TEN TRUDNY CZAS "

Prośba o modlitwę w intencji 

Arcybiskupa Seniora Stanisława Nowaka











Przewielebni Księża, Czcigodne Siostry, Kochani Wierni,

Ze względu na pogarszający się stan zdrowia Arcybiskupa

 Seniora Stanisława NOWAKA, 

zwracam się z gorącą prośbą o modlitwę w jego intencji.

Niech Najświętsza Maryja Panna, 

Ta, której Arcybiskup Stanisław zawierzył całe swoje życie i kapłaństwo,

 a której wstawiennictwa wzywamy jako 

Uzdrowienie Chorych wyprosi mu u Boga ulgę w cierpieniu.

(-) + Andrzej PRZYBYLSKI

Biskup Pomocniczy Archidiecezji Częstochowskiej




wtorek, 23 listopada 2021

Błogosławieństwo

Jakież to błogosławieństwo, 

gdy są to ludzie  dobroci..."






Nie możesz żyć, jeżeli nie masz nikogo,

kto się o ciebie troszczy, komu możesz się zwierzyć,

u kogo jesteś zawsze mile widziany.

Spotkasz w życiu wielu ludzi,

ale niewielu wejdzie w twoje życie i zwiąże się z nim.

Jakież to błogosławieństwo, gdy są to ludzie
dobroci i ciepła, wierności i serca,
ludzie, na których można polegać.

Nie możesz żyć, gdy nie masz żadnego człowieka,
o którego się troszczysz.
Nie sądź, że wszystko jest w porządku,
jeśli nikogo nie niepokoisz,
wszystkich zostawiasz w spokoju.
Nikomu nic złego nie czynisz.
Prawdziwie kochać oznacza uważnie troszczyć się o ludzi,
wczuwając się twórczo i pomysłowo w ich kłopoty.

Troska o człowieka pozwala mi
pokonać swój egoizm.
Czasami z ogromnym trudem przychodzi
zwrócenie się ku innym, ku ich troskom i zmartwieniom.
W ostatecznym jednak rezultacie przynosi to radość
z okazanego  dobra .
To  przedsmak raju czyli nieba  .




niedziela, 21 listopada 2021

Przyjaciel Boga i ludzi


 Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, 

zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze,

 przynosi plon obfity” (J 12,24).

Błogosławiony ks. Jan Franciszek Macha  








Słowa Ewangelii Jana wprowadzają nas w sedno celebracji, 

na której spotykamy się dzisiaj, 

w wigilię Uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, 

w poświęconej Jemu katowickiej katedrze. 

Św. Augustyn to nauczanie Jezusa o ziarnie pszenicy skomentował: 

«Mówił o sobie. Był ziarnem, które miało umrzeć,

 aby się rozmnożyć»

 Świadectwo, które Jan Franciszek Macha, 

dzisiaj Błogosławiony, złożył Panu Jezusowi, 

w historii Kościoła na Górnym Śląsku stanowi 

kartę prawdziwie heroicznej wiary i miłości. 

On również obumarł, jak ziarno pszenicy: 

przez system nazistowski pełen nienawiści do tych, 

którzy sieją dobro został zamordowany, 

aby przekazać współczesnemu człowiekowi, 

że ziemskie panowanie przemija, a trwa Królestwo Chrystusa,

 którego najwyższym prawem jest przykazanie miłości. 

Św. Jan Paweł II, który urodził się niedaleko stąd, powiedział:

 «Chrystus króluje z wysokości Krzyża, z tronu miłości, a nie władzy» 

.Wierny największemu przykazaniu Ewangelii, a mianowicie przykazaniu miłości,

 błogosławiony Jan Franciszek Macha, 

choć bardzo młody – miał zaledwie dwadzieścia osiem lat – wybrał 

oddanie życia za Królestwo Chrystusa. 

W nim dostrzegamy spełnienie zapowiedzi Mądrości Starego Testamentu:

 «Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele» (Mdr 4,13); 

nawet jeśli zgodnie z ludzką logiką umarł przedwcześnie, 

jego nadzieja pełna była nieśmiertelności i pokoju.










Nowy błogosławiony urodził się w Chorzowie Starym

 18 stycznia 1914 roku. 

Z rodziną zawsze łączyła go głęboka więź pełna wdzięczności i uczuć,

 głębokiego szacunku dla rodziców i rodzeństwa. 

Nawet w tragicznych godzinach aresztowania i skazania

 martwił się o cierpienie swoich

 drogich rodziców, do których pisał z więzienia: 

«wychwalam Boga na ten sposób, 

który jest tutaj możliwy i proszę Wszechmocnego, 

żeby Was kochani Rodzice pocieszył. 

Bo niczego mi nie jest tak żal, 

jak bym widział Wasze smutne twarze i przejęte bólem serca. 

Mam nadzieję, że Pan Bóg was pocieszy». 

Święcenia kapłańskie przyjął 25 czerwca 1939 r.,

 zaledwie trzy miesiące przed wybuchem wielkiego światowego konfliktu, 

który spowodował śmierć milionów ludzi. 

W tym specyficznym kontekście młody kapłan

 rozpoczął posługę duszpasterską jako wikariusz w parafii 

św. Józefa w Rudzie Śląskiej. 

Podczas gdy w Polsce i na świecie szalała przemoc i wojenny gwałt, 

zrozumiał, że tylko wiara i miłość pozwalają w każdej osobie,

 stworzonej na obraz i podobieństwo Boga, 

uznać jej niezbywalną godność. 

Od najwcześniejszych dni swego kapłaństwa oddał się 

zatem na służbę bliźniemu, wkraczając na drogę heroicznej realizacji miłości, 

która doprowadziła go potem do złożenia ofiary z życia. 

Opiekował się wieloma rodzinami dotkniętymi koszmarem wojny. 

Nie pozostał obojętnym na żadne cierpienie: 

gdziekolwiek ktoś był aresztowany, deportowany, rozstrzelany, 

przynosił pocieszenie i wsparcie materialne. 

Nie zwracał przy tym uwagi na różnice narodowościowe, 

wyznaniowe czy społeczne. 

Jak cenny jest dzisiaj jego przykład! 

Jakże jasne jest jego nauczanie! 

W podzielonym społeczeństwie, 

gdzie indywidualizm i egoizm 

wydają się coraz bardziej umacniać z powodu 

braku autentycznych i szczerych relacji, 

nasz Błogosławiony przypomina nam, 

że Chrystus będzie nas sądził 

za miłość i dobro, które uczyniliśmy.

 W ślad za męczeńską śmiercią zasiał, jako owocne ziarno, 

moc prawdy, która i dzisiaj jest aktualna i przynosi owoce. 

Święty Augustyn mówi też: 

«Ten, kto wykonuje dla Chrystusa nie tylko uczynki miłosierdzia 

względem ciała, ale jakiekolwiek dobre dzieła,

 jest sługą Chrystusa, 

zwłaszcza jeśli dochodzi do tego wielkiego dzieła miłości,

 które polega na ofiarowaniu własnego życia za braci, 

co jest równoznaczne z ofiarowaniem go za Chrystusa».








Dziękując zatem Panu za dar Błogosławionego Jana Franciszka Machy, 

którego drogocenna krew zrosiła tę chwalebną ziemię Świętych, 

zawierzamy się macierzyńskiemu wstawiennictwu Królowej Polski, 

Najświętszej Maryi Panny, Matki Bożej. 

Naśladujmy pobożność naszego nowego Błogosławionego, 

który w dniach uwięzienia, aby móc odmawiać różaniec, 

uplótł go z kawałków sznurka.

 W Maryi razem z Nim kontemplujemy obraz tego,

 czym pragniemy i mamy nadzieję być w Kościele.

Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami!

Błogosławiony Janie Franciszku Macho, módl się za nami!