Milczący świadek MIŁOŚCI
Cofam się myślą do chwili,
kiedy był z nami...
nasz " Mały Apostoł " Kacperek
najukochańszy syn Marioli i Piotra
16 III 2021 - 16 IX 2021
Mija już sześć miesięcy od odejścia
mojego małego Przyjaciela
do Pana Boga ,
do Jego królestwa pokoju i światła ,
gdzie nie ma choroby , cierpienia czy łez tylko
jest pokój Boży oraz
radość zbawienia .
To stosowna chwila,
by wrócić do dobrych wspomnień ,
choć trudnych , naznaczonych
chorobą Kacperka a jednocześnie naznaczonych
światłem wiary i miłości oraz przyjaźni ,
wspomnień zapisanych w moim sercu na zawsze .
Chwile spędzone u Kacperka i z Kacperkiem .
To chwile , które były i są
świadomie przeżywanej codzienności ,
małych chwil i trudnych doświadczeń
„ tu i teraz, „
Choć
czas pisze nam różne scenariusze ,
to dla ludzi wierzących
każdy czas jest darem i umocnieniem
ludzkiego ducha .
Czas wszystko zabiera,
bo zabrać jest w stanie,
lecz nigdy nie zabierze tego,
co w sercu zostanie.
A Kacperek pozostaje w moim sercu
w sercu człowieka ,
w sercu kapłana i jego Przyjaciela .
Wszystko się kończy,
wszystko przeminie
I sen przerwie piękne marzenie,
Nie wszystek umrę ,
wołał nasz święty polski Papież,
„Dusza Ludzka jest nieśmiertelna „
Czas ucieka wieczność czeka .
Lecz coś jest w duszy,
co nigdy nie minie
I wciąż trwać będzie,
a tym jest
Miłość i bliskość i ludzka przyjaźń
tych , których mamy zapisanych w w sercu .
Nasz " Mały Kochany Apostole "
Kacperku mój Przyjacielu
Bądź dalej światłem, co prowadzi,
Bądź lekarstwem dla swoich Rodziców ,
co ból złagodzi,
Bądź pocieszeniem w cierpieniu
tak wielu dzieci .
Bądź ciszą w milczeniu,
tak jak Ty co nie mogłeś nic powiedzieć
w ostatnim etapie swojego dziecięcego życia
a jednak powiedziałeś to co
najdroższe jest w życiu .
Bądź łzą we wzruszeniu,
Bądź pamięcią we wspomnieniu,
Po prostu
Bądź Kacperku
zawsze naszym Małym Apostołem
Dając swoim bliskim: Rodzicom , Rodzinie
i mnie oraz całej fatimskiej wspólnocie
iskierkę wiary, nadziei i miłości.
Pamiętamy .
Ks. Grzegorz