Jak miła, Panie, jest świątynia Twoja
II ROCZNICA KONSEKRACJI ŚWIĄTYNI FATIMSKIEJ
31 VIII 2025 r.
Wracamy dzisiaj pamięcią dwa lata wstecz do dnia 27 sierpnia. Wtedy to arcybiskup metropolita częstochowski dokonał aktu poświęcenia - konsekracji naszej Świątyni Fatimskiej. Ten kościół został oddany na własność Panu Bogu, a nam - ludowi Bożemu - do modlitwy i spotkania z Nim.
To tutaj Stwórca udziela nam swoich darów: wysłuchuje próśb, obdarza miłosierdziem i karmi Ciałem swego zmartwychwstałego Syna. To tutaj, przy tym ołtarzu, sprawowana jest Eucharystia i sakramenty, które są źródłem życia dla każdego z nas. Ta Świątynia jest także znakiem naszej wiary i naszym wspólnym domem, gdzie spotykamy się, by wyznać wiarę i odnaleźć siebie jako Kościół - żywą świątynię Boga. Jest to miejsce, które łączy nas jako wspólnotę - wspólnotę ludzi wierzących, którzy wspierają się wzajemnie w modlitwie, dzielą się radościami, ale także i trudami życia. Pragniemy dziś zatem podziękować Bogu za wielki dar Jego dobroci dla nas, jakim było powstanie, budowa w trudzie i rozwój całego dzieła fatimskiego przez wspaniałą posługę naszego tragicznie zmarłego śp. ks. Grzegorza.
W dzisiejszym 1 czytaniu usłyszymy Salomona modlącego się w nowej świątyni, którą wybudował. Czyni to przed Bogiem i wobec zebranego ludu. Wyznaje on swoją wiarę w Boga, jedynego i prawdziwego. Momentem kulminacyjnym jest jednak uwielbienie Boga za Przymierze, którym obdarzył Izraela. Dlatego ufnie prosi, aby ta świątynia była miejscem, gdzie Bóg szczególnie uważnie będzie słuchał próśb modlącego się. Są takie miejsca, gdzie Bóg ze szczególną uwagą wysłuchuje próśb człowieka. Prośmy Pana o to, aby takim miejscem była nasza Świątynia Fatimska. Niech wszystkie modlitwy zanoszone przez wstawiennictwo naszej Patronki - Ślicznej Pani - będą przez Boga wysłuchane.
Prośmy
także o to, abyśmy mieli ducha modlitwy – abyśmy potrafili
przyjść tutaj do tego kościoła, uklęknąć i pokornie prosić w
naszych intencjach – abyśmy nigdy nie zaniedbali niedzielnej
Eucharystii – abyśmy jak najczęściej przyjmowali Komunię Świętą
– która jest umocnieniem w naszej codzienności i i zadatkiem
życia wiecznego.
Święty
Paweł w swoim Liście do Koryntian również mówi o budowaniu
świątyni. Ma jednak na myśli inną płaszczyznę, inną
rzeczywistość. Dla niego Bożą budowlą są wierni, do których
się zwraca. To oni, żywe osoby, stanowią świątynię Boga – i
my również, fatimski Lud Boży ją stanowimy. Podkreśla on także,
że ta świątynia może mieć tylko jeden fundament, a jest nim
Jezus Chrystus. Na tym fundamencie zbudowany jest Kościół i nasza
wiara. Prośmy więc o to, aby zawsze Chrystus był dla nas Drogą,
Prawdą i Życiem. Żeby to on był dla nas najważniejszy. Nie dajmy
się pozbawić tego fundamentu – bo wtedy stracimy naszą tożsamość
chrześcijańską – co w dzisiejszych czasach jest bardzo proste.
W
Ewangelii Pan Jezus zapytał swoich uczniów, za kogo oni Go uważają.
Padło wiele odpowiedzi – porównywano Chrystusa do Jana
Chrzciciela czy do wielkich proroków. Bez wątpienia uznawano Go za
kogoś niezwykłego ze względu na znaki, jakie czynił, i naukę,
którą głosił. Szymon Piotr udzielił odpowiedzi doskonałej,
prawdziwej. A gdyby nas Pan Jezus dzisiaj zapytał, za kogo Go
uważamy ? Co byśmy odpowiedzieli ? Nasza odpowiedź jest bardzo
ważna, może odmienić nasze życie tak, jak odmieniła życie św.
Piotra.