Zlicz swe radości,
a staniesz się innym człowiekiem!
Czy jesteś dobry dla innych?
Codziennie miły, serdeczny, uprzejmy
i skory do pomocy dla swego otoczenia,
dla bliskich, przyjaciół, znajomych?
Czy nikt nie cierpi z powodu twojego złego humoru?
Czy nikt nie musi pokornie wiele znosić,
ponieważ jesteś nieopanowany i porywczy
lub obojętny i nieczuły?
Ponieważ zawsze i wszędzie obstajesz przy swoim
i nigdy nie zważasz na innych?
Jest tyle cierpień, które zadajemy sobie sami i sobie nawzajem,
a których moglibyśmy uniknąć
dzięki odrobinie dobrej woli, odrobinie miłości.
Przestań tłumić swe uczucia i bądź dobry dla innych.
To niezwykle ważne, abyś był wesoły
nie tylko w dni świąteczne,
lecz także podczas najzwyklejszych dni pracy.
Wielu ludzi w dni powszednie
obnosi swoją smutną, ponurą twarz
i zatruwa sobie i innym większość czasu.
Biedni ludzie, którzy nie znajdują w swym życiu nic radosnego,
którzy codziennie liczą swe kłopoty i problemy.
Uwolnij się od takiego sposobu myślenia.
Dlatego radzę ci: każdego dnia licz swoje radości!
Istnieje mnóstwo małych radosnych spraw,
których w ogóle nie dostrzegasz.
Spraw czasem innym nieoczekiwaną jakąś radość.
Śpiewaj lub nuć każdego dnia piękną melodię.
Zlicz swe radości,
a staniesz się innym człowiekiem!