środa, 28 marca 2018

W kruszynie chleba...

EUCHARYSTIA I KAPŁAŃSTWO 

WIELKI CZWARTEK 








Kiedy Jezus umywa uczniom nogi, myślę: to Eucharystia.
 Dotknąć człowieka, pozwolić na bliskość, nie bać się brudnych miejsc, w końcu obmyć je. 
Mistrz służy i pochyla się przed swoimi uczniami. 
Ale ten znak swoją głębię uzyskuje dopiero na Krzyżu. 
Dopiero tam zostajemy obmyci z grzechu i dotknięci
 łaską w naszej słabości. 
W Krzyżu też przychodzi zrozumienie uczty, 
łamania chleba, kielicha.











Drodzy kapłani!

Bóg obdarzył nas wielką łaską
stawiając Was na naszej drodze.

Dziękujemy, że jesteście z nami i dla nas.
Życzymy Wam łask Bożych, wytrwania na drodze,
którą wybraliście, entuzjazmu i siły
potrzebnej do głoszenia Radosnej Nowiny.

A szczególnie opieki Matki Bożej Fatimskiej .
Życzą : Żywe Róże i Liturgiczna Służba Ołtarza
i cała wspólnota .

Szczęść Boże 






 




Zechciejmy dziś spojrzeć na Eucharystię jak na tajemnicę miłości.
Sacramentum Caritatis”, czyli „Sakrament Miłości”.
 
Strzeżmy się lekceważenia Eucharystii. 
 
Strzeżmy się lekceważenia miłości. 
 
Strzeżmy się przyzwyczajenia i rutyny.


Umiejmy zapłakać nad swoimi grzechami, umiejmy na miłość Boga, którą On nam daje odpowiedzieć swoją miłością.
Umiejmy mu dać, choć kruszynę siebie, kruszynę swego serca.