piątek, 30 lipca 2021

Chleb życia

 

"Jam jest chleb życia."

Niedziela Adoracji       

01 VIII 2021 r.  

77 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego   









Wierzymy, Panie, że jesteś obecny pośród nas pod postacią chleba.

Wielbimy Cię, Chlebie nasz, dany nam przez Ojca na drogi naszego życia.

Wielbimy Cię, Jezu Chryste, który dałeś nam swoje Ciało na pokarm, 

abyśmy nie ustali w drodze do nieba.

Powiedziałeś o sobie: Jam jest chleb życia.


Jesteś poszukiwany, Jezu Chryste, przez ludzi głodnych.

Szukali Cię wtedy, bo cudownie rozmnożyłeś chleb.

Wciąż Cię też szukają, bo nie wystarcza chleb materialny.

Ty o tym wiesz i dziś nam o tym mówisz:

Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, 

który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy.

Tak wielu chrześcijan przestało Cię przyjmować w Komunii św.

bo poszli za grzechem i ludzką słabością

i nie mają odwagi przyjść do konfesjonału .


Panie, Ty, wiesz jak wiele człowiek uczyni wysiłków, 

zabiegów, aby zdobyć chleb.

Nawet potrafi się zaprzedać.

Ty jednak mówisz o innym pokarmie, który jest potrzebny człowiekowi.

Żeby jednak ten pokarm i jego wartość zobaczyć i docenić,

potrzeba w Ciebie, Jezu Chryste, uwierzyć.

Ty jesteś chlebem, który trwa na wieki.

Ty jesteś Słowem, które stało się Ciałem i zamieszkało miedzy nami,

pozostając pokarmem z nieba na wszystkie nasze dni.

Daj nam dobrą pamięć o tym chlebie, Panie,

bo chrześcijanin o tym nie może zapomnieć.

Trzeba nam sobie życzyć głodu tego chleba.

W każdej Eucharystii, Jezu Chryste, 

ustami kapłana wypowiadasz słowa:

Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje.

Bierzcie i pijecie to jest kielich Krwi Mojej.

Udziel nam łaski, abyśmy przyjmowali go godnie i z szacunkiem.

Panie, przebacz, że nie zawsze doceniamy pokarm Twojego Ciała

i nie zbyt często go przyjmujemy,

bo czasem wydaje się nam, że jest to pokarm odświętny.

A Ty chcesz, aby był pokarmem codziennym,

ożywiającym i przemieniającym nasze życie codzienne.

Ty tego pragniesz, bo mówisz do nas:

abyście już nie postępowali tak, 

jak postępują poganie z ich próżnym myśleniem.

Przebacz, że jesteśmy chrześcijanami, którzy po pogańsku myślą i żyją,

pomimo, że przyjmujemy Ciebie w Komunii św.

Mówisz nam także, że kto do Ciebie przychodzi, nie będzie łaknął;

a kto w Ciebie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie.

Ty zaspokajasz wszystkie ludzkie głody,

jeśli tylko w Ciebie wierzymy i karmimy się Twoim Ciałem.

Nie samym chlebem żyje człowiek,

lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

W Tobie znaleźć można wszystko,

także odpowiedź na najważniejsze pytanie

o życie wieczne i nieśmiertelność.

Przyjmij od nas posilających się Twoim Ciałem, dziękczynienie

za ten dar wielki Twej Wszechmocności.

Za to, że ustanowiłeś Najświętszą Eucharystię jako pamiątkę  

Twojej śmierci i zmartwychwstania.

Za to, że jesteś naszym Pokarmem, 

dającym życie wieczne.

Za to, że dałeś Ducha Świętego biskupom i prezbiterom

mocą którego dokonują przemiany 

chleba w Twoje Ciało i wina w Twoją Krew.

Za Twoją nieustanną obecność w tabernakulach całego świata.


Powiedziałeś Chryste, że kto do Ciebie przychodzi,

zostanie napełniony wszystkim,

co najważniejsze dla życia.

Wiele jest w nas różnych pragnień, głodów, oczekiwań,

że niejednokrotnie wśród nich się gubimy.

Wołamy więc do Ciebie:


Napełnij nas swoim życiem, Panie.

Niech Eucharystia zawsze będzie dla nas źródłem życia, 

z którego czerpiemy życie wieczne.

Niech Eucharystia będzie dla nas najważniejszą godziną życia,

w której zawarłeś Twoją Godzinę naszego odkupienia.

Niech głód Eucharystii porządkuje nasze oczekiwania i pragnienia,

 aby ubogacały nasze życie Chrystusowym duchem.

Niech przyjmowana Komunia święta 

będzie źródłem pokoju i miłości wzajemnej w naszych rodzinach,

 wspólnotach, środowiskach pracy i odpoczynku.

Niech miłość do Eucharystii i wiara w Jej uświęcającą moc 

umacniała nas na drogach naszego życia.

Obdarz nasz Kościół, naszą parafię nowymi 

powołaniami do posługi kapłańskiej i życia konsekrowanego.

Niech Eucharystia umacnia wierność powołanych do małżeństwa,

 kapłaństwa i życia konsekrowanego.

Panie dobry jak chleb bądź uwielbiony

 od naszej fatimskiej wspólnoty .













wtorek, 27 lipca 2021

Czas


Znajdź czas…








Znajdź czas na zastanowienie.

Znajdź czas na modlitwę.

Znajdź czas na śmiech. Śmiech jest źródłem siły. 

Jest największą siłą na świecie. Jest muzyką duszy.

Znajdź czas na zabawę.

Znajdź czas na kochanie i bycie kochanym.

Znajdź czas na dawanie. 

W nim tkwi tajemnica wiecznej młodości. 

Dawanie jest przywilejem, który dał nam Bóg. 

Dzień jest zbyt krótki, by być egoistą.

Znajdź czas na czytanie.

Znajdź czas na przyjaźń.

Znajdź czas na pracę. 

Praca jest źródłem mądrości. 

Jest drogą do szczęścia. 

Jest ceną sukcesu.

Znajdź czas na dobroczynność. 

Ona jest kluczem do raju.








piątek, 23 lipca 2021

Niedziela ze św. Krzysztofem

 

Św. Krzysztofie prowadź nas

NIEDZIELA 25 LIPCA 2021 R.    










W niedzielę 25 lipca niedziela ze św. Krzysztofem

Patronem kierowców i podróżujących .

Od rana po wszystkich Msza św. poświęcenie samochodów .

Ofiary z poświęcenia tradycyjnie

przeznaczamy na pomoc dla misjonarzy .








Boże, pobłogosław mojej podróży. Spraw, 

abym jechał bezpiecznie i szczęśliwie dotarł do celu.


Boże, prowadź! Święty Krzysztofie, módl się za nami! Amen.


Święty Krzysztofie, który patronujesz prowadzącym pojazdy,


otaczaj swą opieką każdego, kto usiądzie za kierownicą.


Wypraszaj u Boga łaski i predyspozycje potrzebne każdemu 

kierującemu pojazdem.


Święty Krzysztofie, proś dobrego Boga, 

aby chronił kierowców przed brawurą


i wypadkami i aby każdy z nich był na drodze odpowiedzialny,

 trzeźwy, opanowany i życzliwy. Amen.










wtorek, 20 lipca 2021

Zagadka

 

Zgadnij…







Jaki dzień jest najpiękniejszy? 

Dzisiaj.

Co najłatwiej zrobić? 

Błąd.

Co jest największą przeszkodą? 

Strach.

Co jest największym błędem? 

Poddać się.

Co jest źródłem całego zła? 

Egoizm.

Co jest najlepszą rozrywką?

 Praca.

Co jest największą porażką? 

Zniechęcenie.

Kto jest najlepszym nauczycielem? 

Dzieci.

Jaka potrzeba jest najsilniejsza? 

Komunikowania się.

Co czyni nas najszczęśliwszymi? 

Poczucie, że jesteśmy potrzebni innym.

Co jest największą tajemnicą?

 Śmierć.

Co jest najgorszą wadą? 

Zły humor.

Kto jest najniebezpieczniejszy? 

Kłamca.

Jakie uczucie jest najbardziej niszczące? 

Uraza.

Co jest najpiękniejszym darem? 

Przebaczenie.

Co jest najniezbędniejsze? 

Ciepło.

Jaka droga jest najszybsza? 

Właściwa.

Jakie uczucie jest najprzyjemniejsze? 

Wewnętrzny spokój.

Jak najlepiej się bronić? 

Uśmiechem.

Co jest najskuteczniejszym lekarstwem?

 Optymizm.

Co przynosi największą satysfakcję? 

Spełnienie obowiązku.

Co jest największą siłą na świecie?

 Wiara.

Kto jest najbardziej potrzebny? 

Rodzice.

Co jest najpiękniejsze ze wszystkiego? 

Miłość i prawdziwa Przyjaźń .








poniedziałek, 19 lipca 2021

Mały Apostoł

 WSPOMNIENIE   

NASZ  " MAŁY APOSTOŁ "  KACPEREK  

19 lipca 2021 r.  










Nasz fatimski mały Apostoł – Kacperek Naumienia

wspomnienie

16 lipca upłynęło już cztery miesiące , 

kiedy odszedł do wieczności śp. Kacperek .

Trzeba podkreślić do wieczności z Bogiem , który jest Miłością .

Uświęcony świętymi sakramentami , 

które Kacperkowi udzielałem

do ostatniego dnia życia.

Dziecko to na zawsze zapisało się w historię naszej fatimskiej Parafii

i tak pozostanie , podczas każdej Mszy św. wstawienniczej 

będzie nam przy ołtarzu

fatimskim towarzyszyło jego zdjęcie i mój uściski dłoni z rączką Kacperka .

Znak naszej przyjaźni i duchowej łączności Nieba z ziemią .









Dzisiaj mija cztery miesiące kiedy to 19 marca w Uroczystość

św. Józefa odbył się pogrzeb naszego  małego Apostoła .

W trzeci piątek miesiąca 16 lipca po Mszy św. w godzinie miłosierdzia

wieczorem w obecności najbliżej Rodziny i Liturgicznej Służby Ołtarza

uroczyście poświeciłem grób pomnik Kacperka 

na cmentarzu kłobuckim

gdzie pochowaliśmy Jego  ciało – mojego małego Przyjaciela

a najdroższy skarb Rodziców i ich najukochańszego Syna .  












Kacperek zmienił nas wszystkich :

rodzinę , wspólnotę fatimską i tych , którzy go poznali

przez relację jaką Wam  opowiadałem  podczas niedzielnych Eucharystii .

Sprawił, że Kościół stał się naszym domem, 

wskazując nam drogę świętych

sakramentów , drogę Najśw. Serca Jezusa ,

Jego Matki NMP oraz św. Józefa

a po śmierci wyjednuje wiele łask, szczególnie tym ,

którzy składają prośby na jego grobie .

Mimo pandemicznych ograniczeń trwałem razem z jego rodzicami 

 codziennie przy Kacperku

do końca jego życia

przynosząc Mu Komunie św.

 „kruszynke białego chleba „.







Eucharystię którą odprawiłem przy jego łóżeczku

podczas której przyjął krew Pańską

tzn. Komunię św. pod postacią wina była swoistą drogą do nieba.

Przypomnę że Kacperek I Komunię Świętą przyjął

w łóżeczku 19 stycznia 2021 r. ,

od tego dnia rozpoczęła się wielka przyjaźń

Kacperka  

z Panem Jezusem Eucharystycznym .





W tych spotkaniach zawsze były  najważniejsze dwie osoby :

Jezus i Kacperek .

Do odkrycia mocy sakramentów przyprowadziło to dziecko

nas wszystkich także swych

bliskich i wielu przyjaciół, dla których, jak mówią,

stał się  „małym Apostołem „

Zachęcam do wejścia w zakładkę na naszej

stronie internetowej świadectwa .






W tym wszystkim, jak wspominają jego Rodzice ,

Kacperek był normalnym chłopakiem, 

który uwielbiał zwierzątka ,

kochał przyrodę .

Rysował , był pilnym i dokładnym uczniem .

Umiał się pięknie modlić , kochał Boga i ludzi ,

był bardzo gościnny i jednocześnie zaradny ,

miał wiele pasji i marzeń ,

niektóre spełniły się na jego łóżeczku :

został ministrantem fatimskim i jako ministrant

odszedł do Boga , który jest Miłością .






Myślę, że właśnie dzięki temu świadectwu takiego życia

to dziecko nasz mały Apostoł doprowadził do Boga wielu ludzi,

bo pociągał normalnością,

a zarazem konsekwencją życia chrześcijańskiego

oraz postawą  jego Rodziców ,

jego dziecięcą wiarą  jednocześnie tak dojrzałą 

to wszystko nadało  sens naszej wędrówce codziennego życia .






Bez wątpienia ten wyjątkowy czas ,

który nam był dany od Boga przez to dziecko

może przyczynić się do rozpaleniu dynamizmu ewangelizacyjnego

wśród naszych rodzin i pomóc wielu z nich odkryć receptę na szczęście,

jaką dla Kacperka było zapatrzenie się w Boga .

W tych ostatnich tygodniach życia nie powiedział ,

żadnego słowa a sobą powiedział wszystko – ja jestem tego świadkiem .

Kacperku nasz mały Apostole orędowniku z Nieba

zsyłaj na Rodziców, najbliższej rodziny

oraz przyjaciół i całej fatimskiej Parafii promyki Bożej miłości .

Pamiętamy i Ty pamiętaj o nas.

Ks. Grzegorz