poniedziałek, 17 maja 2021

Święty Papież

 ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ ...

18 V 1920 - 18 V 2021 





Słowa i życie św. Jana Pawła II stanowią dla wielu osób 

źródło inspiracji i natchnienia.

Mają w sobie głębię i siłę.

Pozwalają dostrzec to, czego do tej pory nie zauważaliśmy.

Zatrzymaj się na chwilę i oddaj refleksji nad własnym życiem.









Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności,

jakie panują w naszych sercach.


Powiedz mi, jaka jest twoja miłość,

a powiem ci, kim jesteś.


Nigdy nie jest tak, żeby człowiek,

czyniąc dobrze drugiemu,

tylko sam był dobroczyńcą.

Jest równocześnie obdarowywany,

obdarowany tym,

co ten drugi przyjmuje z miłością.









Wołam, ja, syn polskiej ziemi, 
a zarazem ja, Jan Paweł II, papież. 
Wołam z całej głębi tego Tysiąclecia, 
wołam w przeddzień Święta Zesłania, 
wołam wraz z wami wszystkimi: 
Niech zstąpi Duch Twój! 
Niech zstąpi Duch Twój i odnowi 
oblicze ziemi. Tej ziemi!.

Musicie od siebie wymagać, 
nawet gdyby inni od was nie wymagali.












Cierpienie jest w świecie również po to, 
żeby wyzwolić w nas miłość, 
ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych, 
których dotyka cierpienie.

Każdy z was, młodzi przyjaciele, 
znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. 
Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. 
Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. 
Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. 
Nie można zdezerterować.








Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. 
Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei. 
To nas wyróżnia


Eucharystia to jest przede wszystkim ta świadomość: 
jestem miłowany, ja jestem miłowany. 
Ja, taki jaki jestem .

W chorobie czy w jakimkolwiek cierpieniu 
trzeba zawierzyć Bożej miłości, jak dziecko, 
które zawierza wszystko, co ma najdroższego, tym,
 którzy je miłują, zwłaszcza swoim rodzicom. 
Potrzeba nam więc tej dziecięcej zdolności 
zawierzenia siebie Temu, który jest Miłością.

Cierpienie nie jest karą za grzechy 
ani nie jest odpowiedzią Boga na zło człowieka. 
Można je zrozumieć tylko i wyłącznie w świetle Bożej miłości,
 która jest ostatecznym sensem wszystkiego,
 co na tym świecie istnieje .


Być człowiekiem sumienia to znaczy wymagać od siebie, 
podnosić się z własnych upadków i ciągle na nowo się nawracać .








Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, 
którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią,
 a nie złorzeczą, i błogosławieństwem ziemię zdobywają .

Ewangelia (...) to proroctwo o człowieku. 
Poza Ewangelią człowiek pozostaje 
dramatycznym pytaniem bez odpowiedzi .


Dlaczego potrzebujemy Chrystusa? 
Bo Chrystus objawia prawdę o człowieku,
o jego życiu i przeznaczeniu. 
Pokazuje, jakie jest nasze miejsce
przed Bogiem – jako stworzeń i grzeszników,
 jako odkupionych przez Jego własną śmierć i zmartwychwstanie,
 jako pielgrzymów do domu Ojca. 
Uczy nas najważniejszego przykazania miłości Boga i bliźniego.










Hołd górali polskich św. Janowi Pawłowi II .




Moje Tatry  




Życie  Karola  





Barka