niedziela, 1 kwietnia 2018

Niech w święto radosne


Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja...











 Jezus prawdziwie zmartwychwstał. 
Owładnęło Nim prawdziwe życie, które przenika całe stworzenie. On jest teraz przy tobie. 
Chce ci towarzyszyć w drodze do pustego grobu. 
Pokaże ci, że odtąd możesz Go spotkać i doświadczyć wszędzie.

Jezus rodzi się „wśród nocnej ciszy…” i zmartwychwstaje,
 „gdy jeszcze było ciemno”. 
Najważniejsze wydarzenia Bóg ukrywa przed nami
 za zasłoną ciszy i ciemności. 
Czy jest w twoim życiu miejsce na tajemnicę, 
ciszę, doświadczenie misterium?

To zadziwiające, że ów drugi uczeń - utożsamiany z Janem, 
który wytrwał pod krzyżem do końca - uwierzył dopiero kiedy zobaczył pustkę grobu. 
Serce człowieka jest raczej takie, 
że kiedy widzi pustkę, ciemność – nie wierzy. 
Wzrok mu podpowiada, że nic już nie ma, wszystko się skończyło. Jan pozostał do końca, widział śmierć Jezusa i może dlatego, widząc pusty grób, wierzy. 
Doświadczył wszystkiego, więc wszystko może zrozumieć.

W życiu trzeba przeżyć wszystko, co nas spotyka.
 Bez przeżycia cierpienia nie ma wiary. 
Bez doświadczenia smutku i śmierci nie można również doświadczyć prawdziwej radości i zmartwychwstania. 

Poproś Pana, by przeprowadzał cię przez każdą ciemność, 
smutek i lęk do głębokiej wiary i pełnej radości w Nim, 
twoim Zbawicielu.