Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął.
W każdej Eucharystii dokonuje się święta wymiania:
my ofiarowujemy Bogu dary, które i tak od Niego pochodzą, a On nam daje siebie samego w swoim Synu.
Tak często słyszymy, iż Bóg się czyni dla nas darem, że ten fakt mógł nam już spowszednieć. Warto więc znów zatrzymać się z podziwem nad tym, że wszechmogący Bóg staje się kruchym Chlebem, aby mógł zjednoczyć się ze mną. To jest Chleb żywy, a nie martwy, to znaczy, że ten Chleb myśli, czuje, pragnie, działa.
Dlatego właśnie potrzeba, aby święta wymiana dokonywała się również po przyjęciu Komunii: Pan, przychodzący do mnie z całym bogactwem swego wnętrza, daje mi swoje święte myśli, uczucia, pragnienia i postawy, a ja oddaję mu swoje nieświęte i grzeszne.
Dzięki tej wymianie zostaję w Niego przemieniony. On przychodzi i wnosi do mnie wraz ze sobą swoją miłość do tych, których mnie samemu trudno kochać; swoje przebaczenie dla tych, którym mi trudno przebaczyć; swoją cierpliwość dla tych, do których na co dzień brakuje mi cierpliwości...
Będąc owcami w Bożej zagrodzie, często zdajemy się być otoczeni przez wilki. Potwierdza to wielka liczba męczenników minionego stulecia. Jednak dzisiejsze słowo Boże nie pozostawia złudzeń, że Pan zna swoje owce i nie pozwala żadnej z nich zginąć.
Autor Listu do Hebrajczyków zachęca nas do wytrwałości w życiu chrześcijańskim. Porównuje życie w wierze do biegu. Wymaga ono wytrwałości i pozbycia się wszystkiego, co nas obciąża. Wzywa do patrzenia na Jezusa jako na nasz wzór i oparcie. Przypomina, że On sam przeszedł drogę cierpienia i odrzucenia, a mimo to wytrwał do końca. Pokazał nam tym samym, że cierpienie nie jest końcem, ale etapem drogi, która prowadzi do zbawienia i chwały.
W Ewangelii Jezus mówi, że przyszedł rzucić ogień na ziemię. Chce nam przez to uświadomić, że Ewangelia nie zawsze jest przyjmowana życzliwie. Jezus nie przyszedł tylko po to, by ludzie żyli wygodniej. Stawia ich w obliczu wyboru między dobrem a złem. Ewangelia jest i będzie zawsze punktem zapalnym, który prowadzi do podziałów. Podążający za Chrystusem mogą spotykać się z oporem i prześladowaniami.
Dzisiejsze słowo Boże zaprasza do refleksji nad wiernością i wytrwałością w wierze. Starajmy się więc być wiernymi Bogu i stawać po stronie prawdy. Budujmy wspólnotę z innymi ludźmi na fundamencie miłości i sprawiedliwości.